Jak Basia Sołtysińska, współzałożycielka LifeTube, się za coś weźmie, to nie ma przebacz. Tym razem zaskoczyła wszystkich swoim nowym projektem o nazwie indaHash.com. Na czym polega jego wyjątkowość? Dlaczego ma olbrzymią szansę na sukces? O tym przeczytacie poniżej.
Na początku warto przedstawić działanie indaHash.com. Najprościej można go określić jako zautomatyzowany system tworzenie, zlecania i raportowania kampanii na Instagramie. Stworzenie kampanii jest bardzo proste:
1. Ustalasz krótkie zadanie (“2-zdaniowy brief”) dla Instagramera – co powinno znaleźć się na zdjęciu dla marki (autorski pomysł Instagramera na realizację zadania lub udostępnienie gotowej grafiki).
2. Określasz czas i budżet kampanii.
3. Definiujesz @tag oraz #hashtag, które mają zostać użyte w kampanii (w opisie zdjęcia).
4. Instagramerzy dostają powiadomienie o nowej kampanii poprzez aplikację w swoim telefonie i, jeśli kampania im odpowiada, realizują zadanie. Posty akceptowane są przez moderatora indaHash, Instagramerzy otrzymują wynagrodzenie, a reklamodawca pełen raport wraz ze zdjęciami, do których otrzymuje prawa.
Słowem kluczem jest automatyzacja. Otóż tego typu rozwiązanie nie wymaga podpisywania omów z użytkownikami Instagrama, co jest najbardziej czasochłonną czynnością.
Dlaczego indaHash.com ma olbrzymią szansę na sukces?
Po pierwsze już jest sukcesem, ponieważ w chwili wypuszczenia informacji do mediów w systemie było zarejestrowanych ponad 35 tys. Instagramerów z łącznym zasięgiem ponad 65 mln obserwujących. Po drugie świetnie wstrzela się w moment, w którym ruszył również panel reklamowy na Instagramie. Jednak pierwsze reklamy w serwisie nie spotkały się ze zbyt entuzjastycznym przyjęciem użytkowników. IndaHash.com może być świetną alternatywą. Bądźmy szczerzy – na Instagramie pokazujemy się z markami z własnej woli. Ba! Stał się to jeden z elementów lansu. Nawet jeśli przejrzycie mój profil, to zobaczycie, że dosyć często wrzucam zdjęcia z różnymi produktami. Dlatego forma reklamy jaką oferuje indaHash.com jest zdecydowanie mniej inwazyjna niż standardowe reklamy.
Rzadko się zdarza, żeby jakaś firma ujawniła swoje narzędzie i od razu pochwaliła się dużymi markami, które już są ich klientami. Tak jest w przypadku projektu Basi Sołtysińskiej! Wielki szacunek, że na start pozyskała takie marki jak: McDonald’s, Milka, Lipton, Wedel, Fanta, KFC, Danone, Nestle Fitness, Adidas, Disney, Rexona czy Electrolux. WOW!
A co sprawi, że Basia będzie w najbliższych latach jedną z najbogatszych Polek w Polsce? To, że indaHash.com jest narzędziem globalnym, a nie tylko na Polskę.
::
Podsumowując: dawno nie widziałem tak mocnego startu jeśli chodzi o polski produkt oparty o media społecznościowe. Dlatego bardzo mocno mu kibicuję i zachęcam Was do jego wypróbowania.
IndaHash właśnie utworzył kolejny, niesamowicie skuteczny touchpoint na ścieżce zakupowej konsumentów.