Promowanie postów na Facebooku – poradnik

boost_post

Wiele osób, zwłaszcza blogerów i przedstawicieli małych czy średnich firm, decyduje się na promocję swoich postów na Facebooku. Przeznaczają na to małe kwoty – do kilkudziesięciu złotych. Poniżej dzielę się z Wami swoimi doświadczeniami, jeśli chodzi o tego typu działania.

 

Zrozumieć social media” moja debiutancka książka na temat psychologii mediów społecznościowych.

Kupisz ją tutaj.

Zacznijmy od najważniejszej rzeczy. Promowanie postów nigdy nie będzie tak skuteczne jak reklama przygotowana i optymalizowana w Ad Managerze. W tym drugim przypadku wymagane są większe kwoty, więcej kreacji oraz czasu. Daje to możliwość optymalizacji, która obniża koszt za kliknięcie czy tysiąc wyświetleń (CPM). Jednak są tysiące osób, które nie chcą, albo nie mogą sobie pozwolić na tak szeroko zakrojoną kampanię. Wtedy decydują się na „zakupienie zasięgu” poprzez płatne promowanie postów, które można uruchomić bezpośrednio pod nimi.

Zmiany na Facebooku 2018. Czy rzeczywiście fan page stracą na znaczeniu? << kliknij

Na taką promocję przeznaczają od kilku do kilkudziesięciu złotych. Za 10 złotych zyskamy przeciętnie 1000 wyświetleń. Dla małej inicjatywy biznesowej, czy początkującego blogera jest to dobry start, który pozwala szybciej zbudować zasięg. Na co trzeba wracać uwagę przy promocji postów?

Promujmy linki

Promując treści w postaci linków (do bloga, strony WWW, czy sklepu online) zyskujemy nowych czytelników/konsumentów. Polubienia zdjęcia lub statusu, za które płacimy jest jedynie stratą pieniędzy. Poza tym promowane linki są atrakcyjniejsze (grafika, opis, tytuł, lead) dla odbiorców co automatycznie zwiększa zaangażowanie.

Promujemy najlepsze treści

Często popełnianym błędem jest promowanie treści, które najzwyczajniej nie interesują odbiorców. Bądźmy samokrytyczni i pamiętajmy, że nie wszystko co stworzyliśmy musi być super i mieć potencjał wiralowy. Promując takie treści osiągniemy zdecydowanie słabsze rezultaty za tą samą kwotę.
Czasami lepiej raz w miesiącu wypromować nasz najlepszy „piece of content” za 50 zł. niż 5 innych za 10 zł każdy. Na koniec dnia liczy się przecież liczba wejść na naszą stronę czy fanów, którzy do nas dołączyli.

Zobacz też:

 

Wybierajmy grupę docelową

Gdy wciśniemy przycisk „promuj post” („boost post”) mamy do wyboru trzy rodzaje targetowania: na fanów, na fanów i ich znajomych oraz na wybraną grupę docelową. Najciekawsze jest to, że tą samą kwotę docieramy do różnej liczby użytkowników w zależności co wybierzemy!

Targetowanie na fanów – najlepiej działa, gdy mamy już zebraną konkretną, stałą grupę odbiorców naszych treści.
Na fanów i ich znajomych – wykorzystujemy gdy chcemy poszerzyć liczbę naszych odbiorców (fan base). Znajomi naszych fanów są zapewne do nich podobni, więc jest szansa, że nasze treści się im spodobają.
Wybrana grupa docelowa – w tym przypadku możemy określić dokładnie kilka cech demograficznych odbiorców (lokalizację, wiek, płeć) oraz ich zainteresowania. Ta opcja daje zazwyczaj najmniejszy zasięg, ale rekomenduje go gdy chcemy promować tekst o bardzo specyficznej tematyce.

Promowanie postów, a optymalizacja

Poniżej przedstawiam 4 ekrany z wynikami promocji postu, na którą wydałem 15 zł. Jeśli przyjrzymy się im bliżej, możemy wyciągnąć wnioski, które pozwolą efektywniej wydawać pieniądze na kolejne promowanie postów.

Do kogo dotarł nasz promowany post? Warto zwrócić uwagę na znaczną przewagę mobile nad desktop.

 

Bardzo ważne dane. Wynika z nich, że najbardziej zaangażowaną grupą są kobiety w wieku 35-44 lata.

 

W kosztach mamy dwie zakładki. Pierwsza mówi o CPM, czyli koszcie za 1000 wyświetleń. Dla nas ważniejsza jest zakładka „cost per result”

 

Najważniejsze dane pokazujące jak optymalizować budżet. Zdecydowanie tańsza jest promocja do kobiet w wieku 35-44 lata.
Jak widać, nawet za kwotę 15 zł. otrzymujemy bardzo ciekawe statystyki naszej kampanii. Możemy je sprawdzić w kilku miejscach: w prawej kolumnie nad reklamami Facebooka (nie zawsze widoczne), po kliknięciu na przycisk, którym rozpoczynaliśmy promowanie oraz w menadżerze reklam.
Dzięki nim możemy kierować nasze kolejne działania do grupy, która chętniej na nie reaguje.
Bardzo ważne: nie bójmy się usuwać z targetowania konkretnych grup wiekowych, płci czy umiejscowienia reklamy. Naszym celem w optymalizacji nie jest zbudowanie jak najbardziej zbilansowanej i zrównoważonej grupy odbiorców, ale uzyskanie jak najlepszych rezultatów (np. jak najwięcej kliknięć w link za daną kwotę). Poza tym takie statystyki pokazują kogo nasze treści interesują – bardzo często nasza wymarzona grupa odbiorców różni się od rzeczywistej.
Uwaga: jeśli chcemy zrezygnować z reklamy umiejscowionej w mobile lub na desktopie to musimy skorzystać z menadżera reklam albo Power Editora. Niestety „promowanie postu” takiej opcji targetowania nie oferuje.
::
Zapoznajcie się w wypowiedziami ekspertów i osób, które wykorzystują promocję postów na Facebooku:
Krzysztof Konarskiperformance manager, agencja Whites
Należy pamiętać, że oprócz standardowych zasad reklamowych przy okazji reklam w aktualnościach użytkowników obowiązuje reguła, dotycząca powierzchni tekstu na grafice – nie może ona przekroczyć 20 proc. całości. W innym przypadku promocja postu nie będzie możliwa.
 
Facebook daje również możliwość promowania tak zwanych dark page postów. Są to posty-duchy, które nie będą widoczne w naszym timelinie. Nie zdobędą żadnej organicznej interakcji, jedynie zasięg reklamowy. Dzięki nim jednak możemy spersonalizować przekaz do naszej grupy odbiorców. Umożliwia to zwrócenie się na ten sam temat w inaczej do kobiet lub mężczyzn, inaczej do osób zainteresowanych sportem a inaczej do użytkowników lubiących blogerki modowe.
Zdecydowanie warto promować posty w aktualnościach użytkowników – reklama wygląda wtedy zupełnie jak update ze strony, którą kiedyś polubiliśmy, a współczynniki klikalności oraz interakcji takich reklam są dużo większe niż reklamy w prawej kolumnie.


Klaudia Krasowska, performance media planner w DDB&Tribal

Zanim zboostujemy post na FB należy mu się uważnie przyjrzeć. Dzięki temu będziemy w stanie określić jaki cel ma mieć reklama. Dobrze określony cel to 70 proc. skuteczności każdej reklamy 🙂 Zazwyczaj jest tak, że posty z ciekawym CTA (call to action) najlepiej działają przy optymalizacji na zaangażowanie. Ciekawy content i czasem nawet niewielka promocja postu potrafi wykręcić naprawdę fajne efekty. 

 
Drugim celem są działania zasięgowe. Do tej szufladki wsadziłam wszystko to, co jest związane z promocją produktu, bo przecież każdemu klientowi chodzi o to, żeby z przekazem dotrzeć do jak największej liczby osób. Warto też zwrócić uwagę na budżet. Facebook jest jak szczenię: początkowo dajesz mu mało jeść, ale z czasem myślisz sobie, że jak dasz mu więcej, to szybciej urośnie – i faktycznie rośnie, tylko spróbuj później zmniejszyć jego apetyt 🙂 Podsumowując, aby promocja postów była skuteczna trzeba zwrócić uwagę na cel promocji i spojrzeć na budżet w szerszej perspektywie.
 
Kasia Nowakowska, blogerka kuchniabazylii.pl
 

Mając na uwadze stale zmniejszający się zasięg organiczny, posty sponsorowane są niemalże koniecznością, aby z większą skutecznością docierać do odbiorców. Skupiłabym się tutaj szczególnie na kierowaniu reklamy do osób, które już lubią naszą stronę, a treści jednak do nich nie docierają ze względu na dawną aktywność wobec naszych postów. Uzyskujemy tym sposobem większe prawdopodobieństwo kliknięcia w reklamę, niż by to miało miejsce, gdybyśmy skierowali ją do osób, które naszej strony nie kojarzą. Pamiętajmy, że należy teraz walczyć o angażowanie użytkowników.

::

Jak Wam idzie promowanie postów na Facebooku? Piszcie w komentarzach.

 

Zobacz też:
 

 

O autorze

Pracę z mediami społecznościowymi rozpocząłem w 2010 roku w agencji Ogilvy Interactive. Kolejne doświadczenie zdobywałem jako dyr. ds. mediów internetowych w magazynie branżowym Brief oraz product manager w Grupie Onet-RAS oraz social media manager w Edipresse Polska.  Czytaj więcej >

POLULARNE WPISY

Zobacz również na moje szkolenia

DODAJ KOMENTARZ