Po co gram na rynku Forex? Co mi to daje? Czy można na tym zarobić?
Jak pewnie zauważyliście od 12 maja gram na Forexie dzięki uprzejmości X-Trade Brokers. Całe szczęście, że na koncie demo, bo pomimo pierwszych, udanych dni zaczynam ostro tracić. Z drugiej strony więcej się uczę gdy konto staje się szczuplejsze.
Po co gram na rynku Forex?
Żeby się sprawdzić, zmusić do wysiłku intelektualnego. Gram również dla wiedzy. W sumie połykając kolejne strony książek o rynku finansowym i wpływie różnych czynników na gospodarki największych krajów staję się świadomy kto tak naprawdę rządzi tym światem. Okazuje się, że jest na świecie kilku panów, przedstawicieli banków, którzy jednym, krótkim oświadczeniem są w stanie wiele namieszać. Strach pomyśleć jak któryś z nich zgubi telefon z zalogowanym Twitterem, a właściciel dla beki wrzuci status typu „Spodziewamy się osłabienia dolara i umocnienia euro. Stopy procentowe idą w dół w przyszłym tygodniu”.
Nie ukrywam, że dreszczyk emocji i radość z trafnych spekulacji też robi swoje.
Dyscyplina to podstawa
Wiedza jest ważna, ale jest niczym bez odpowiedniej dyscypliny i cierpliwości. Im bardziej ćwiczysz te cechy, tym mniej jest w Twojej grze przypadku. Warto opracować sobie konkretną strategię, której będziesz się trzymał w 100 proc. Nie możemy sobie pozwolić na otwieranie pozycji, czyli zakupie bądź sprzedaży instrumentu (waluty, surowca bądź akcji), gdy nie mamy do niej przekonania. Myślenie typu „kupie te złoto i zobaczymy co będzie” jest pierwszym krokiem do poważnych strat.
Nic też nie zastąpi doświadczenia. 40 minut szkolenia z Kacprem Gawrońskim, analitykiem XTB dało mi więcej niż kilka godzin spędzonych samotnie na grze. Zresztą polecam blog Kacpra – forex-time.pl.
Czy na Forex można zarobić?
Po pierwsze trzeba się nauczyć jak nie tracić. Umiejętne wyznaczanie trendów, sprawność w analizie technicznej wykresów i określanie właściwych stop loss i take pofit to podstawa. Dopiero wtedy możemy myśleć o zysku.
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby na Forex można było łatwo zarobić, to każdy by na nim grał zamiast chodzić do pracy (spadła by produktywność w wielu krajach, co doprowadziłoby do katastrofy finansowej i… końca Forex ;-). Przy kapitale 5 tys. PLN na koncie, możemy spokojnie dziennie zarobić 200-300 PLN, grając bardzo bezpiecznie i wykorzystując krótkie wahania kursów. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że rynek działa przez około 20 dni w miesiącu, to mamy zysk w postaci średniej krajowej. Na nasze nieszczęście nie uda się to nam bez treningu na koncie demo i wyćwiczeniu wyżej wspomnianej dyscypliny.
Konkurs Forex!
Mam dla Was 3 książki „Forex dla bystrzaków”. Otrzymają je osoby, które jako pierwsze odpowiedzą na pytanie: